Problem z autem rozwiązał się sam. Dupek dostał służbowe auto które możemy używać do celów prywatnych. Myśleliśmy, że będzie to jakiś rzęch ale bardzo się zdziwiliśmy kiedy okazało się że jest to Opel Astra z 2011 roku :) piękna czarna :) Tak więc największy problem mamy za sobą. Choć muszę się przyznać, że ostatni tydzień był dla nas tragiczny, baliśmy się że Dupek zostanie bez pracy.
Dzisiaj idziemy do włoskiego i różanego parku karmić wiewiórki :)
A teraz nasza Astra:
o rany! Ale szczęście! No to teraz już po zmartwieniach :)
OdpowiedzUsuńe nooooo:) jaki wózek:)
OdpowiedzUsuńFajne cacko! Musi byc wygodne? Zatem milej jazdy zycze :)
OdpowiedzUsuńFajne autko tylko pozazdrościć. Po znaczku widać że to Vauxhall. Teraz tylko testować w dalszych trasach :P
OdpowiedzUsuńzapraszam na naszego bloga:
http://szeptyszczescia.blogspot.com/
kurcze jak wam sie ostatnio wszystko dobrze układa! aż pozazdrościć (: ale oby tak dalej! ;*
OdpowiedzUsuńRewelacja! :)
OdpowiedzUsuńNie no, świetna sprawa, że dostał służbowe :) I jeszcze jakie ładne od tego!
OdpowiedzUsuńSzczęście Was nie opuszcza!;) Oby tak dalej;)
OdpowiedzUsuńPiękne cacuszko ;-))
OdpowiedzUsuńAutko fajne aczkolwiek dziwnie byłoby mi z kierownicą po prawej stronie:)
OdpowiedzUsuńMała, zabawa jest u mnie pewna i fajnie byłoby, gdybyś wzięła w niej udział;)
OdpowiedzUsuńPiekny:)gratuluje ;*
OdpowiedzUsuńNo, no :) to będzie worzonko :) :P
OdpowiedzUsuń