poniedziałek, 26 września 2011

szybko

Czas tutaj niesłychanie szybko leci. Nie zdążę się obejrzeć a przede mną już czwartek. Żyjemy sobie w naszym domku. Dorobiliśmy się już stołu :) Teraz niestety musimy zacisnąć pasa bo niespodziewanie wyskoczył nam przymus kupna samochodu. Dupka mojego przenoszą 60 mil od naszej miejscowości. Anglicy tak szybko pracują, że mają w tyle 700 słupów w magazynie a jeżeli w magazynie jest brak to tu na miejscu nie ma pracy. Jako że Polacy pracują rzetelniej, przenoszą Polaków do tego magazynu żeby nadrobili pracy. Najśmieszniejsze jest to że przez pierwszy tydzień będą go dowozić a potem każdy o transport musi martwić się sam. Była propozycja przeniesienia się tam ale to nie ma żadnego sensu, mam tu pracę, mamy mieszkanie z umową na pół roku, wszystkie formalności mamy tu. Postanowiliśmy więc kupić auto, do czwartku mamy czas na jego kupno bo trzeba w piątek go ubezpieczyć.
Mamy też już plan na to co być może ułatwi nam życie ale nie chcę na razie o tym mówić co by nie zapeszyć :)
Poza tym, u nas dobrze się dzieje. Fakt kłócimy się czasem, ale dopiero teraz doceniamy urok mieszkania razem. Kiedy chcemy to się pokłócimy powiemy sobie różne głupoty i za chwilę ja się nie odzywam i Dupek mnie przeprasza :) nawet jeżeli ja więcej głupot powiedziałam :D Drugi plus wspólnego mieszkania to seks :D Kiedy mamy chęć idziemy do sypialni :)
Mamy polską telewizję :) Polski sklep :) i duuużo polskich ludzi (co czasem jest wielkim minusem) więc jako takiej wielkiej tęsknoty za Polską nie odczuwamy :)
Jak kupię samochód to wam pokażę :)
A teraz zapraszam Was na spacer nad Morze Północne :)














12 komentarzy:

  1. najważniejsze, że jakoś się układa. kłótnie są zawsze, nawet w związkach na odległość, a co dopiero jak się razem mieszka. życzę Wam obojgu więcej cierpliwości :) a przy okazji: po raz kolejny muszę powiedzieć, że tak strasznie Ci zazdroszczę tego wspólnego mieszkania! :) pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda,ze ta fotka wasza taka nie wyrazna :(:(:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne widoki. Fajnie, że wam się układa oby tak dalej.

    OdpowiedzUsuń
  4. My tu jesteśmy incognito :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie! Strasznie mi się podobają widoki z "północnej" Europy. A morze północne oglądałam w Skandynawii :) Zazdroszczę!
    A wspólne mieszkanie to naprawdę fajna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj,, jak u was ładnie! U mnie szarobure miasto niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Grunt, że jesteście ze sobą, a reszta sama się ułoży :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Najważniejsze że macie siebie obok :)
    U mnie nowa. Zapraszam :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, nie ma to jak taki spontaniczny zakup samochodu... :P Fajnie, że możecie mieszkać razem i że jest Wam fajnie, oby zawsze tak było! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie widoczki :)

    OdpowiedzUsuń