Chciałam pokazać Wam moje mieszkanko jak już będzie w pełni umeblowane ale to może jeszcze troszkę potrwać :) okazało się, że sofa którą mieliśmy mieć w salonie zupełnie się nie nadaje i z tej tygodniówki kupimy ławę za 35 funtów i odłożymy troszkę na następny tydzień a w tym czasie się rozejrzymy za czymś konkretnym. Dziś nam przywieźli łóżko do sypialni.
Zacznijmy zatem zwiedzanie, zdjęcia nie są najlepszej jakości bo robione telefonem.
Salon. Od wejścia po prawej stronie na ścianie stoi sobie segment, który prawie wyłudziłam od mojego brata. Mieli w planach z bratową wystawić go za jakiś czas na wystawce, więc ja wspaniałomyślnie przyspieszyłam ten dzień wydania :) drzwi przed segmentem to drzwi do łazienki, a za segmentem jest wejście do kuchni.
Po przeciwnej stronie wejścia do salonu jest okno tzw. kukułka, uwielbiam takie okna. W kukułczej wnęce stoi ta nieszczęsna sofa, która kiedy się na niej siedzi daje wrażenie siedzenia równo z podłogą :)
Lewa ściana salonu to głównie miejsce na zawieszenie elektrycznego kominka, który mam zamiar w przyszłości posiadać :)
Kuchnia była już umeblowana, zdjęcie nie objęło zlewu i lodówki pod blatem przy zlewie.
Łazienka. Troszkę mała ale dla nas w zupełności wystarczy :)
No i w końcu nasza sypialnia z naszym nowym łóżkiem.
Mieszkanie jeszcze wymaga dekoracji ale dojdziemy i do tego :) nie od razu Kraków zbudowano.
Mieszkamy tu od niedzieli i póki co jesteśmy zadowoleni, zobaczymy co będzie później :D aczkolwiek oboje stwierdziliśmy, że spełniłam nasze marzenia podejmując decyzję o wyjeździe :) jesteśmy szczęśliwi :)
Czas pędzi tu jak oszalały, zdążymy zacząć tydzień a tu już niedziela nas łapie. Podejrzewam, że z tym tygodniem będzie tak samo. Teraz siedzę sobie sama w naszym mieszkanku, Dupek poszedł do pracy (pracuje w trybie nocnym :/) a ja do pracy idę dopiero we środę na dzień więc od środy zobaczymy się dopiero w piątek, będziemy się mijać...
Musimy jeszcze zamówić na ebay-u antenę satelitarną, żebyśmy mogli zamontować sobie cyfrowy polsat.
Dziś założyłam licencję telewizyjną i zadzwoniłam dowiedzieć się jaki operator jest w mieszkaniu od prądu, jutro czeka mnie wizyta w Council, no i ciąg dalszy rozmowy z konsultantem sieci telefonicznej. Za tydzień spotkanie w job centre odnoście NIN ( numeru ubezpieczeniowego). Myślałam, że będzie ciężko a nie w biegu :D
Super!!!! Normalnie zzieleniałam z zazdrości! Też tak chcę!!! :)
OdpowiedzUsuńfajne mieszkanko, tylko akie surowe kolory scian
OdpowiedzUsuńMieszkanie super, jak dokupicie jakieś dodatki i resztę mebli to już będzie rewelacja;) Że też tak z dnia na dzień życie może się zmienić;) Zazdroszczę, ten wyjazd to była dobra decyzja;)
OdpowiedzUsuńFajnie tam macie u siebie ;) Ah pozazdrościc tylko ;) To teraz udanej zabawy z resztą meblowania i udanego mieszkania ;)
OdpowiedzUsuńKobieta w sukience, mi też się nie podobają te ściany, ale spokojnie poczekam jeszcze ze 2 tygodnie i je pomaluje a chociażby po jednej w każdym pomieszczeniu. Przed naszą wprowadzką całe mieszkanie było odświeżane.
OdpowiedzUsuńŻyczę, by mieszkało Wam się dobrze i przyjemnie... Byście mogli po przyjściu z pracy wygodnie odpocząć i zrelaksować się ;) Cieszę się, że jesteście szczęśliwi, oby tak już było zawsze, a każde kolejne, nowe wybory dawały Wam jeszcze więcej szczęścia! ;)
OdpowiedzUsuńJak już zrobisz sobie po swojemu będzie Ci dobrze w tym mieszkaniu... Ta radość,że wracasz do swojego :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię te okna "kukułki" - nie wiedziałam, że tak to się nazywa :D
Kurczę, ale fajnie :) Normalnie zazdroszczę... ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu :)
OdpowiedzUsuńo a na jkai kolor?
OdpowiedzUsuńurocze gniazdko. teraz najlepsza zabawa przed wami -upiększaniee. ja tam uwielbiam całe dnie w ikei siedziec xdd :D jest czego zazdrościć ! (:
OdpowiedzUsuńKobieta w sukience myślimy nad jedną ścianą w sypialni na fiolet i nad jedną w salonie na czerwien :)
OdpowiedzUsuńFajnie że Wam się układa i że jesteście szczęśliwi:)
OdpowiedzUsuńWspomnienia wróciły... Domy w UK, w których mieszkałam wyglądały podobnie. Były co prawda gigantyczne w porównaniu do waszego mieszkania, ale te kukułki, ten styl, wszystko takie podobne. Ach;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe gniazdko! : )) I jednak wyszło na Twoje, dobrze że D zauważył, że dzięki Tobie Wasze wspólne marzenia się spełniają! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam, żeby to nowe mieszkanie było zarówno nowym etapem w Waszym związku, żeby Wam się układało jak najlepiej! ;*
OdpowiedzUsuńMieszkanko cudne, na pewno fajnie wam będzie razem :))) Powodzenia
OdpowiedzUsuńI jak tam dalsze dekorowanie i wystrajanie? Jak urządzałam moje mieszkanko to była niezła zabawa ze wszystkim :)
OdpowiedzUsuńHej, no wszystko ladnie pieknie, ale gdzie nowe notki?:) Choc w sumie ja mam najmniejsze prawo sie upominac...:P
OdpowiedzUsuńKarola (for-myself-only)