poniedziałek, 4 lipca 2011

i nagle okazuje się, że wszystko w co wierzyłaś było wielką ściemą

Ściema, jedna wielka ściema. Wszystko w co wierzyłam jest jedną wielką ściemą. Aż szkoda mi słów. Jak można być takim obłudnym oszustem... Czym sobie na to zasłużyłam? czy kochałam zbyt mocno? czy za dużo z siebie dawałam?
Myślałam, że dwulicowość i zdrada to obce dla niego zagadnienia. Jednak zna je tak dobrze, że doskonale wciela je w życie.
Definitywnie zamykam ten rozdział życia. Już nigdy nie zaufam i nie oddam siebie ani swojego złamanego serca żadnemu mężczyźnie. Wolę być sama, sama siebie nie zranię i nie wyrwę własnego serca...

________________________________________________
Dopisek:
Zastanawiam się nad przeprowadzką na portal blogspot.pl. Proszę użytkowniczki tego portalu czy zmiana na ten potral poszła na lepsze czy na gorsze?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz