środa, 24 czerwca 2009

a dałam mu popalić a co! czasem taka rozmowa sms'owa jest tak prześmieszna że sam szok :
Ja : "Dupek idź do tej Obr....... i zapytaj o ten domek na sobotę, może jak
pobędziemy sam na sam poza domem to nam pomoże. A i dziś autkiem
proszę być i proszę skończyć mi z fochami."

On: "Nie i ch## :)" (on to czasem potrafi rozbroić mnie do rozpuku ;) )
Ja: "E gówniarzu!"
On: "Co dupku :)"

W poniedziałek byłam u tej pani ginekolog. Po badaniu stwierdziła że na razie nie widzi powodu do niepokoju aczkolwiek mam bardzo uważać i pilnować tego prawego jajnika i kiedy będzie znienacka boleć ( oprócz miesiączki i owulacji) mam się zgłosić. Więc teraz sama śmieję się z siebie że tak się bałam, a strachu najadłam się co niemiara.

A gdzie do cholery podziało się LATO?? co ma znaczyć to co się dzieje za oknem??pada, wieje, grzmi... to ma być LATO?? nie moi drodzy państwo to jest cholerna jesień, pogodzie się popientroliło!



"Słoneczko nasze rozchmurz buzię bo nie do twarzy
Ci w tej chmurze!"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz