Był z nami całe moje życie, cudowny, niezastąpiony. Wtedy 20 dni po Jego śmierci całe moje życie legło w gruzy, ale opowiem to 22 kwietnia, dziś za dużo wrażeń i smutków.
Wiem jedno, póki żył życie było dobre.

"Księga się zamyka, znowu cię spotykam .
Stoisz w oknie w niebie, znowu widzę Ciebie..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz