sobota, 29 stycznia 2011

Emocje to na ogół podłoże, stan ducha w którego władaniu jest każdy człowiek. Teoretycznie rzecz biorąc jest to tylko wytwór wyobraźni który pojawia się wraz z nadchodzącymi kłopotami, radościami i tym podobnie. Czy możliwe jest zatem aby owe emocje, owy twór wyobraźni dyktował nam zachowania typu łzy, śmiech, złość? Otóż na moją zgubę to wszystko idzie właśnie ze sobą w parze. Czas płynie, wszystko mija, ta sama woda w rzece drugi raz się nie powtórzy. To wszystko tylko slogany, jeżeli tak to dlaczego wydarzenia powiedzmy sprzed pięciu, siedmiu czy dwóch lat nadal wpływają na nasze życie skoro wszystko mija?
Dziś po dwóch latach od pewnego incydentu spotkałam pewną osobę, zamieniłam z nią parę (dokładnie dziewięć) słów i choć wszystko mija, tej samej wody nie będzie - to wszystko wróciło. Strach, te EMOCJE i to wszystko co się wydarzyło. Wcześniej widziałam ją twarzą w twarz, przelotnie ze trzy razy, wymieniłyśmy nawet krótkie "cześć", ale dziś kiedy zobaczyłam jej zdziwienie w miejscu w którym byłam i kiedy musiałyśmy wymienić te dziewięć słów - znów czułam się jak wtedy. Co prawda nie tak dobitnie jak wtedy, w mniejszym stopniu ale się poczułam.
Jak dużo musi minąć żeby tak na dobre wymazać dany epizod z życia? Mówią, że psychika ludzka jest najlepszym sejfem na świecie nie da się z niej nic od tak po prostu wyrzucić. Ten kto to pierwszy powiedział powinien dostać nobla czy inna ważną nagrodę.
Są na szczęście osoby, które pomagają nam w mniejszym stopniu przeżywać otaczającą nas rzeczywistość, często w takich przypadkach dostajemy dowody na to jak bardzo komuś na nas zależy, wspierają nas i podnoszą na duchu, ale czy ich wsparcie wymazuje choć część tego co się dzieję i tego co odczuwamy? nie sądzę, oni są jak materac, który amortyzuje upadek.
Ja jednak na twardym spać nie umiem i ciągnę ten materac pod siebie całymi garściami :)

P.S. Chaotycznie, wiem ale to co pisałam dyktowało mi serce :)
Pozdrawiam.

1 komentarz:

  1. Hello there! This post could not be written much better! Reading through this post reminds
    me of my previous roommate! He constantly kept preaching about this.
    I am going to send this article to him. Pretty sure he's going to have a good read.
    Many thanks for sharing!

    my page ... opinie o konferencjach

    OdpowiedzUsuń