taaaa miałam być tu częściej a tu klops... po prostu nie mam na nic czasu. Praca dom dom praca i tak w koło.
Dupek zmienił pracę, teraz pracujemy razem :)
Niestety dopadła nas angielska plaga... pluskwy. Mieliśmy przeprowadzoną dezynsekcję i teraz muszę prać wszystkie ubrania nawet te z szafy. A z racji tego, że ta substancja jest silnie trująca to musieliśmy Tośkę oddać do taty. Tęskno mi do niej niesamowicie, całe szczęście tata mieszka piętro niżej :)
Kupiliśmy sobie rowery, pedałujemy więc co weekend tak dla zdrowia :)
Nie będę obiecywać, że będę tu częściej. Po prostu się postaram. Tęskno mi do was :)